Święto kyrffa pracy ...
Wtorek, 1 maja 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Szwędactwo Miejskie, Wycieczki
Ot rano na własne życzenie wybrałem zarabianie pieniędzy, miast rozkokoszować się wycieczką zorganizowaną przez naszego OR'a. Po zarabianiu bilecików Narodowego Banku Polskiego udałem się towarzysko do Bażantarni ... pogadać chwilunię z dawno nie widzianymi mordkami, kilka nowych poznałem ... wróciłem do domu uskuteczniać tak zwany social life with family. Uczyniwszy wszystkie milsze i nie milsze rodzinne sprawy bryknąłem sobie do Pasłęka i nazat nową DDR :D i nie powiem, ten Pasłęk to mnie wkurlwia i prześladuje ... najpierwiej wiało w ryj a jak żem zrobił zwrot przez lufę to zaczęło mi wiać na powrót w ryj ... nosz kurwa wasza zapśniana mać ... Jutro kolejny dzień roboczy wszystkich meńcizn i kobiet* sukcesu. Sallam Allejkum.
*pozdrawiam moją Panią Kierownik :)
*pozdrawiam moją Panią Kierownik :)