I Skota ...
Poniedziałek, 14 maja 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Szwędactwo Miejskie, Wycieczki Rodzinne
No i rano do roboty, potem come back zu hałze ... i z nakrętką od holołteka II lewą po Scotta ... chwila nerwów i jest, to ta, rower uratowany ... i się wybralim ze żoną na spacerek rowerowy przy okazji odprowadzając Owcę ręcznie przeze mnie wyrehabilitowaną ... a potem się pokręcili jesce po Ebowie. Konkluzja jest taka, że Scott idzie na handel bo zupełnie mojej małżonce nie siadł, nie tego oczekiwała od roweru ... i chyba dobrze :)
I nuta na dziś uroczej wyjątkowości ...
&feature=related">Opis linka
I nuta na dziś uroczej wyjątkowości ...
&feature=related">Opis linka